Styczeń

 Dni tygodnia spływają rzeką, która wylała się w naszym kalendarzu całym styczniem. Już mało kto pamięta że niecałe dwa tygodnie temu witaliśmy Nowy Rok. Rok jest nowy, ale wszystko po staremu. My coraz młodsi, postanowienia noworoczne skończyły się tydzień temu, a w sklepie cukru tyle co zawsze. Tylko cena nowa, bo tak już musiała zostać. Mi to różnicy nie robi bo używam brązowego, którego cena twardo stoi w miejscu jak stała. Czasem się tylko tak zastanawiam czy mój ulubiony brązowy, nie jest przypadkiem biały, tylko pomalowany na brązowo ;) Tego niestety nie wiem. I chyba wiedzieć nie chcę. Ufam metkom i opakowaniom. Jak co roku i przez rok cały. Z uporem maniaka.

Komentarze

Popularne posty