XYZ. Czas przeszły-przyszły. Teatr bez widza

Sprowadziłaś, na te moje pole, 

Bezwstydne anioły.


Spopieliłaś, na tym moim stole, 

Me cenne bazgroły.


Wypleniłaś, dziś to wszystko, 

Co miałem wyprawić.


Oprawiłaś, dziś to wszystko, 

Co ja miałem zabić.

Komentarze

Popularne posty