"Calling All Stations"*

...czekam na zwrotkę odpowiedzi. 

Nie doczekam się bo nikt nie czekał na mój głos.

Przecież "materiałów nie zamawianych, nie odsyła się". To wałkuje się w stopce redakcyjnej od lat.

 

-Zdziwiony, czy naiwny? No, a może wciąż głupi? 

 

Czym więc można być zdziwionym? Piskiem w uchu po błędach młodości? Bólem w kościach i stawach, po nieudanych krokach?

Warto czekać, ale nigdy na coś, czego nie będzie.

Jedyne co jest warte czekania, to sprzyjające okoliczności. One pojawią się same.

Lisek chytrusek już się pojawił. Tylko spłynął w deszczu retoryki, razem z sobotnim popołudniem.

Na to stać każdego leżącego w weekend przed południem w łóżku

-Nie zdziwiony, nie do końca naiwny, ale wciąż głupi...

 

 Bo młody.

 

*Genesis