zdanie jak zadanie

 Kazamaty kłamstw, mają zatkane zagmatwanymi nićmi uwięzionej prawdy, wszystkie swoje pękniecia, w zmurszałej strukturze. Prawda jest ubita, ukopcona, ale potrzebna, by misterna konstrukcja ściem, nie zawaliła się, pod własnym ciężarem. Śmieci niestety, nie zgniją same, i czasem trzeba im pomóc, żeby spłynęły rynsztokiem. Wystarczy do tego, użyć dobrego rozpuszczalnika. Pomimo tego, że wydaje się nieskuteczny, to jest bardzo wydajny. Rozbija strukturę, która blokuje fakty. Niestety autentyczne kłamstwa, ciągle mają się dobrze. W tej całej masie faktycznych faktów, ukrytych pomiędzy kartkami, a dokładnie pomiędzy wersami, czytanych codziennie zdań.

Komentarze

Popularne posty