Myśleć? To i tak zbyt wiele

 Wyjść można przez drzwi, ale też może nam wyjść coś tak po prostu. Wyleżeć można sobie dołek na plaży, ale można też leżeć na laurach własnego nieróbstwa. Lenić się można zawsze i wszędzie, gdy jest na to czas. Rozpędzona machina tnie powietrze, i już nie potrzebuje, by dokładać do pieca. Wszak i tak, jest już przecież z górki.

Wiatr w żaglach pojawi się znikąd. Sprzyjające okoliczności dogonią nas same, a upał nie będzie trwać wiecznie. Jesień zawsze jest ładna.

Tylko od nas samych zależy, czy pobiegniemy popatrzeć na pełzające po omacku wyrzuty sumienia, czy też zajmiemy się czymś co ma sens. Czymś co nas otacza, tylko nie zawsze potrafimy to dostrzec. Lornetka jest tu zbędna. Wystarczy zdrowy rozsądek, a i czyste sumienie też się przyda.

Reszta zrobi się sama. Czas nagina się do naszych potrzeb, będąc plastycznym jak guma. Rozum już kreśli bieg przyszłych zdarzeń.

Niepotrzebne się skreśli.