WIdziałem

Widziałem to, jak go brali,

Chwilę wcześniej, w euforii, wieszał flagi, na sali-rzucił stare na chodnik.

Widziałem jak się przeczesał, dotknął potu na czole,

Potem przyszli z noszami, kładąc nozdrza na stole.

Trzymałem go, gdy się zwieszał, 

Krzyczał coś o nas wszystkich.

Polałem mu, gdy się mieszał,

Zapominał. Zaczął ufać,  nam wszystkim.


Komentarze

Popularne posty