proza czwartku
Biec ku słońcu, gdy wokół obsypuje się puch, po nocnych zawiejach śniegu.
Klęknąć w błocie, bo warto czasem szukać, zagubionej śrubki.
Nie schyla się po złotówkę, gdy ma się na sobie smoking.
Wyczuj chama przez ścianę, by uniknąć kłopotów, już teraz.
Szachy to gra w życie.
Wyłącz internet, zanim on wyłączy ciebie.
"Nie ufam Grekom, nawet gdy przychodzą z darami"
Komentarze
Prześlij komentarz
Proszę bez agresji.