Umowa
"Interesujące treści przyciągają czytelników".
Czytelnicy w końcu przyciągną inwestorów.
Ktoś w końcu wpadnie na pomysł że można się zainteresować czymś, co jest proste i autentyczne.
Pierwszym skowronkiem zawsze jest cwaniak, żeby nie użyć słowa: "oszust". Tak, oni szybko czują ciepłą wodę, która unosi się ku powierzchni. Sami też się ku niej unoszą, niestety w charakterze plamy oleju, żeby nie powiedzieć "kupy".
Jak odróżnić farbowanego lisa, i wilka w owczej skórze w jednym- od pozytywnych wibracji?
Tu się przydaje instynkt, a i nie zaszkodzi też być uczciwym.
Reszta to punkt widzenia... A potrzebne się samo określi.
Komentarze
Prześlij komentarz
Proszę bez agresji.