Nie ma tego, co by na dobre nie szło

 Pisać trzeba, ale i można, jeśli jest taka potrzeba. Należy pisać na temat, i czytelnie, co nie znaczy że przychodzi taki język łatwo. Nie wiem czy piszę na temat, ale z pewnością jest już późno gdy to klepię. Czy robię to regularnie? To może ocenić tylko odbiorca. Czy to co piszę zaciekawia? Mnie to już nawet się podoba. Podoba: ponieważ traktuj to już jak przyzwyczajenie. A to pierwszy krok do obowiązku. Potem już będzie tylko gorzej. Nie będę mógł bez tego żyć. A co będzie z tego złego, to się po prostu skreśli. Białym korektorem, po jasnym ekranie.

Komentarze

Popularne posty