Pamiętnik pisany w burzę

Jedno słowo. Ba! Jeden przecinek, potrafi otworzyć przepust wodzie, pełnej naszych myśli. Skumulowane siły ruszą z impetem, by stworzyć nowe krajobrazy, należne teatrowi zdarzeń.

Wszystko to jest możliwe, a nawet realne, bo wszystko zaczyna się od jednej myśli. Myśli znikąd, myśli nieustalonej, myśli nieopierzonej. Po prostu, i tak prosto.

Z tym że łatwiej jest zapanować nad swoim ciałem, niż nad własnym intelektem.

Ciało ma wymagania, intelekt ma horyzonty do wypełnienia. Gdzie horyzont, tam biegnie droga zapełnienia go naszą wyobraźnią.

 

Burze bywają oczyszczające.

Pioruny biją cały poranek, od wczesnego świtu.

Dokąd biegniesz energio?

Wystawiasz rachunek, czy dążysz do równowagi?

 

Błyski nie mogą przerażać. Przerażają mnie konsekwencje uderzeń błyskawic.

Komentarze

Popularne posty