Zasępiony następnik

 Można tak, można inaczej, nawet można nic nie robić. Czasem trzeba z prądem, bo to ma sens, gdy prąd jest tak silny, że płyniesz w miejscu. Walka też musi mieć sens. Po co walczyć z wiatrem? Trzeba użyć żagli. Wszystko to można, ale nie trzeba. Jedyne co trzeba, to nie rozdawać swoich smutków, czy nieszczęść, na lewo i prawo. Zwłaszcza wtedy, gdy nie rozumiemy własnego instynktu samozachowawczego. Nie odróżniamy naszych teraźniejszych uczuć, z przeczuciem nadciągającej grozy. Mylimy bagno przyszłości, z piaskiem po którym stąpamy. Jeszcze mamy szansę, by nie zalać tego piasku nadmiarem łez, potu, i zmarnowanej wody. Lanej potokami z naszych ust.