Wyrok krawata

Wciąż ubieram twoje kolory,

Wypłowiałe w czasie, w tym młynie.


Bohaterowie, umierają idąc,

Strzelając obcasami, kluczami po bruku.


Wygaszę iskry swoich wspomnień,

Odzierając je z blasku obrazów.


Te kraty są drewna,

A ty, pomyliłaś korniki, z tykaniem zegara.



Komentarze

Popularne posty