Recepta

 -Pisz!-krzyczy mi wszystko. Siadaj i pisz. Nie spowalniaj swego pędu. Słowa w głowie nalegają na transformację swojej energii. Nie chcą już krążyć wewnątrz intelektu. Chcą iść dalej, by przeczytał je ktoś jeszcze. Chcą same z siebie kiełkować poza zmagazynowanym miejscem, gdzie rzucił je kosmiczny wiatr energii. One muszą się uwalniać, ale też chcą być przeczytane. Oczywiście zadowolą się, nawet tylko tym że zostaną gdzieś zapisane, ale mają też nadzieję, i pewność na więcej. Chcą kiełkować, chcą zamknąć krąg przepływu energii. Chcą tańczyć we mgle. Ożyć. Może i osiwieć, ale w rytmie czytających je oczu.

I tak być powinno.

A ze spraw mniej ważnych, to warto wiedzieć że:

"W makaronie jest mnóstwo węglowodanów."

Komentarze

Popularne posty