Czekając

 Różne, i nie zawsze głupie rzeczy, do głowy przychodzą-gdy czekamy. Czasem "to", czasem "tamto", albo i właśnie dokładnie "to", co akurat potrzeba. Można w tym czasie zrobić prawie wszystko, i zupełnie też nic. Można rozmyślać lub posprzątać-ogarnąć się. Ogarnąć coś wokół siebie. Można zacząć coś czytać, lub skończyć czytać, to co się zaczęło. Zrobić coś z największą przyjemnością, lub odepchnąć od siebie rzeczy, które budzą w nas niechęć.

To wszystko można, a czekam tylko na pizzę... Aczkolwiek wyczekiwany posiłek jest znacznie smaczniejszy.

I był.

Komentarze

Popularne posty