Zanim wybije znów północ

 Sprzątać można zawsze. Posprzątać, w końcu trzeba. Można czekać aż zrobi się to samo, ale chyba uda się to jedynie gdy ulegnie to utlenieniu, czyli zgnije lub zerdzewieje.

Planować można, a nawet trzeba. Można wyznaczyć sobie punkt krytyczny działań, a można poczekać na sprzyjające okoliczności. Najlepiej jednak jest chyba zacząć robić to co jest niezbędne. Idealnie będzie, jeśli rozpoczniemy kilka godzin wcześniej. Tak by o czasie, być już pełni zaangażowania, i skoncentrowania na tym co ważne. Na kilka godzin przed północą.

W porę, i na czas.


Komentarze

Popularne posty