Refleksje byłego żołnierza GROM
Nietypowy ten blog. Serducho można oczyścić, trzeba tylko zapłacić pewną cenę.
Cóż... Dziękuję. Jedno jest pewne. Nie ma tutaj miejsca na konfabulacje, a jest z pewnością na moje przemyślenia. Raczej bywam tutaj bezkompromisowy, ale pozostawiam też otwarte furtki. Zapraszam serdecznie.
Dobrze, będę czytać w ciszy.
Proszę bez agresji.
Nietypowy ten blog. Serducho można oczyścić, trzeba tylko zapłacić pewną cenę.
OdpowiedzUsuńCóż... Dziękuję. Jedno jest pewne. Nie ma tutaj miejsca na konfabulacje, a jest z pewnością na moje przemyślenia. Raczej bywam tutaj bezkompromisowy, ale pozostawiam też otwarte furtki. Zapraszam serdecznie.
UsuńDobrze, będę czytać w ciszy.
Usuń