Kulturalne pretensje

  Materializacja zła, opatulonego czarną opończą, ma swój zaczyn, w dobrych intencjach, "którymi jest piekło wybrukowane". 

Powszechność dobra, opiera się, na czynnym oporze, przeciwko kropli, pierwotnego zła, którego żrąca kropla kwasu, trzymana jest, w stalowym uścisku ciśnienia.

Dwa byty, nacierają na siebie, mając pod ścisłą kontrolą, embrion przeciwnika, a wszystko kręci się, nacierając na siebie, i produkując energię bytu. Ta siła odśrodkowa zmagań, daje grawitację, która jest niezbędna do sensu egzystencji.

Tylko czasem, pojawia się chęć, rozbicia tego mechanizmu, bez żadnej opcji, na alternatyny świat. Bo zakupy są najważniejsze, pomimo że szafa jest przepełniona, a głowa boli, od nadmiaru soli, zmieszanej, z syntetycznie przetworzonym cukrem. A on wcale nie krzepi, tylko żywi oślizgłego raka, który leje truciznę, do zasypanego śmieciami mózgu.

Komentarze

Popularne posty