;)
Czujesz?
Już jesteś blisko.
Jeszcze troszkę boli, ale to już nie potrwa długo.
Jeszcze coś plącze się między zgłoskami myśli, ale wiesz intuicyjnie że to minie.
Jeszcze moment i przestaniesz się martwić.
Jeszcze chwila i to co konieczne, nie będzie już kompletnie potrzebne.
Jeszcze tylko troszkę zaciśniętych zębów, potu, łez i braku logiki.
Co prawda zdrowy rozsądek szepcze do ucha jakieś niezrozumiałe porady, ale chęć jest silniejsza.
Jeszcze tylko kilka chwil niezrozumienia, i wszystko stanie się jasne w swojej cudownej ciemności.
Oddech powoli staje się wyrównany, a zmęczenie odchodzi w zbawczą niepamięć mięśniową.
Za chwile wszystko stanie się tak proste i uzasadnione szaleństwem ekstazy.
Jeszcze tylko chwila i twoje potężne czarne źrenice staną się tak duże, jak nigdy wcześniej.
Zaraz będzie już lekko i przyjemnie.
Za moment ją przekroczysz.
Tak. To już ostatnie metry.
Już czujesz jej zbawczy chłód.
Tak. To ona.
Tak ciężko było tu się dostać, ale oto i ona.
Ta zagadkowa i pociągająca swoją mylącą zmysły osobliwością.
Tak po prostu ona...
Granica głupoty.
Komentarze
Prześlij komentarz
Proszę bez agresji.