Sprostu z mostu.

 Można żyć "prosto", można też żyć "po prostu". Na wschodzie naszego kraju, w pewnych okolicach ludzie mówią "po prostemu". Można mieć proste zasady i robić pewne rzeczy po prostu intuicyjnie. 

Można też nauczyć się wszystkiego po prostu na pamięć i cytować to w odpowiednim do danej chwili momencie.

Ale też można po prostu osiągnąć prosty spokój i skupić się na swoich sprawach. Można mieć po prostu własne zdanie. Co prawda zdanie to może być kulą u nogi, ropiejącym wrzodem lub nawet kamieniem u szyi. Ale też nagle, gdy czas pomoże nam spojrzeć na własne zdanie, z należną mu perspektywą. To nagle okazuje się, że nasze własne zdanie jest bardzo cenną rzeczą. Im mamy więcej lat za sobą, tym ono jest cenniejsze. Bezcenne. Po prostu.

Komentarze

Popularne posty